Małgorzata Szelewicka do dziś nie może uwierzyć w to, jak potraktowano ją w Telewizji Polskiej kilkanaście lat temu. Powód jej zwolnienia przez stację powala na kolana.

Zapowiadała się wspaniała kariera 

Jak podaje portal Pomponik, Małgorzata Szelewicka 30 lat temu pracowała w Polskim Radiu, wtedy jednak zdecydowała się zgłosić na konkurs, w którym wyłonieni mieli zostać nowi prezenterzy „Wiadomości”.

Finalnie okazało się, że udział w konkursie to bardzo dobra decyzja. Spośród ponad 800 zgłoszonych uczestników pracę w Telewizji Polskiej otrzymała właśnie Małgorzata Szelewicka, Tomasz Lis, Jolanta Pieńkowska i Jarosław Gugała.   

Jak się okazało, Małgorzata Szelewicka bardzo szybko zyskała sympatię fanów, a wiele z nich pisało do niej listy, które znana prezenterka ma do dziś i które nieustannie powodują jej wzruszenie. Kobieta bardzo szybko została okrzyknięta najpiękniejszą prezenterką „Wiadomości”.

Niestety nikt nie spodziewał się, że pewnego dnia dobrze rozwijająca się kariera nagle się zakończy. Pięć lat po przyjęciu do stacji Małgorzata Szelewicka dowiedziała się, że została zwolniona z pracy. Co więcej, nie poinformowało ją o tym szefostwo, ale koleżanka z pracy. Powodem zwolnienia miała być uroda prezenterki.

- Rozpętała się burza. Odezwała się do mnie nawet Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Powód mojego zwolnienia był kuriozalny! Nie chciałam jednak tego ciągnąć i uznałam sprawę za zamkniętą – wyznała Małgorzata Szelewicka.

Wolała zapomnieć o tym, co zaszło 

Sama prezenterka przyznaje, że nie dociekała jednak prawdziwego powodu zwolnienia i chciała zapomnieć o całej sprawie. Jakiś czas po zwolnieniu razem z mężem i synami wyjechała do Szwecji. Mąż prezenterki otrzymał bowiem posadę radcy Ambasady RP oraz dyrektora Instytutu Polskiego w Sztokholmie.

Pięć lat później rodzina wróciła do Polski, a Małgorzata Szelewicka zaczęła pracę jako szefowa działu PR w Ministerstwie Edukacji Narodowej. Finalnie założyła jednak własną firmę i do dziś prowadzi liczne szkolenia z kreowania wizerunku firm oraz osób.

W 2012 roku Małgorzata Szelewicka przeżyła osobistą tragedię. Po 35 latach małżeństwa musiała bowiem pochować swojego ukochanego męża. Obecnie kobieta przyznaje, że nieustannie może liczyć na wsparcie swoich dwóch, ukochanych synów.

Małgorzata Szelewicka / YouTube:  Dawno Temu W TV
Małgorzata Szelewicka / YouTube: Dawno Temu W TV

Jak informował portal "Kraj":  WIELE OSÓB NIE ZWRACA UWAGI NA CZYHAJĄCE NA NICH NIEBEZPIECZEŃSTWO. POLICJA APELUJE DO POLAKÓW 

Przypomnij sobie:    KASIA TUSK PRZEZ WIELE LAT UKRYWAŁA TAJEMNICĘ NA TEMAT ŚLUBU. KIEDY TAK NAPRAWDĘ NAJPOPULARNIEJSZA POLSKA BLOGERKA WYSZŁA ZA MĄŻ

Portal "Kraj" pisał również:    WAŻNA INFORMACJA DLA OSÓB POBIERAJĄCYCH ŚWIADCZENIE W RAMACH PROGRAMU „RODZINA 500+”. JUŻ ZA KILKA DNI MOŻNA BĘDZIE ZŁOŻYĆ WNIOSEK

Popularne wiadomości teraz

"Mój mąż zostawił mnie z niczym po rozwodzie. Ale pięć lat później bardzo tego żałował"

Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni

Zużyta torebka po herbacie potrafi zdziałać cuda. Nie miałeś pojęcia, do jak długiej listy czynności może ona być użyteczna

Modlitwa do tego apostoła czyni cuda w finansowych tarapatach. Wystarczy kilkukrotnie ją odmówić z głęboką wiarą, a stanie się to, na co czekamy

Pokaż więcej

Pisaliśmy również o:     BARBARA KURDEJ – SZATAN WŁAŚNIE WRÓCIŁA Z URLOPU NA ZANZIBARZE. W JEJ MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH POSYPAŁA SIĘ LAWINA NIEPRZYCHYLNYCH KOMENTARZY