Amerykańska matka z Karoliny Północnej, która obudziła się ze śpiączki po usłyszeniu płaczu nowonarodzonej córki, jest teraz pielęgniarką w tym samym szpitalu, w którym prawie umarła.
25-letnia Shelly Cawley z Concord była w ostatnim semestrze szkoły pielęgniarskiej we wrześniu 2014 roku. Kiedy została przewieziona do szpitala Carolina Healthcare System Northeast na nagłe cesarskie cięcie. Po urodzeniu córki 25-latka doznała zatorowości płucnej, gdy zakrzep krwi w jej nodze trafił do płuc.
Lekarze zdołali ustabilizować jej stan, gdy już była w inkubowanym śnie przed porodem, ale zaczęli się martwić, że nic więcej. Mijały godziny, a Shelly wciąż się nie obudziła. Potem postanowily wkroczyć pielęgniarki - przyprowadziły maleńką Rylan do pokoju Shelly i położyły noworodka na piersi matki, skóra do skóry.
Kiedy mała Rylan wydała płacz, młoda mama Shelly się obudziła, a około miesiąc później mogła wrócić do domu ze szpitala.
Nazwać to cudem to mało. Płacz dziecka wybudził matkę ze śpiączki!
Shelly właśnie ukończyła szkołę pielęgniarską i właśnie od miesiąca pracowała w szpitalu, gdzie jej nowi koleżanki to te same pielęgniarki, które pomogły uratować jej życie.
- To jest niesamowite - powiedziała magazynowi People. - Codziennie pracuje się z niektórymi ludźmi, którzy mnie uratowali.
Jej mąż Jeremy dodał, że jest jasne, że lekarze byli przekonani, iż stracą Shelly i “robili wszystko, co mogli” by ją uratować.
W swojej nowej pracy Shelly mówi, że jest zaskoczona tym, jak bardzo była bliska śmierci za każdym razem, gdy nowi pacjenci są przywożeni na oddział ratunkowy szpitala w stanie krytycznym.
- Bardzo mnie to uderza. Widzę, jak pacjenci przychodzą na oddział ratunkowy, niektórzy z nich są w stanie krytycznym, znajdują się na granicy życia i śmierci, wiem, że to też byłam ja - powiedziała dziennikarzom.
Oprócz pracy koncentruje się na córce, która ma teraz 19 miesięcy.
Nie wiem, jak rozwiązać problem z mieszkaniem: „Mama nie chce sprzedać mieszkania, a siostra nie chce z nią mieszkać”
Zamiast "cześć" usłyszałam "jestem żoną Waldka". To było druzgocące
Historia górnika, którego odnaleziono żywego 17 lat po zawaleniu się kopalni
Sekret Ireny Kwiatkowskiej. Praktycznie nikt nie dowiedział się, co robiła kobieta w tajemnicy przed światem
- Są chwile, kiedy na nią patrzę i wracają tamte emocje, mówię wtedy: „Mama cię kocha. Uratowałaś życie mamusi '' - dodała Shelly.
Cawleyowie po porodzenie opisali, co się stało w chwilę po porodzie ich córki 5 września 2014 roku. Chwilę po cesarskim cięciu do płuc dostał się płynu, którego ilość cały czas rosła. Wszyscy lekarze, z którymi rozmawiali, powiedzieli, że gdyby kobieta nie była zaintubowana i wprowadzona w śpiączkę to umarłaby.
Shelly powiedziała, że słysząc płacz córki to zmusiło ją do walki o wyzdrowienie. Miesiąc później Shelly i jej mała córeczka mogły wyjść ze szpitala.
Jak informował portal Kraj „TO MÓJ TATA”. NIESAMOWITE ZDJĘCIE USG POKAZUJE ZJAWISKO, W KTÓRE NIE SPOSÓB UWIERZYĆ. TA KOBIETA PRZEKONUJE JEDNAK, ŻE TO PRAWDA
Przypomnij sobie TEN MALUSZEK JEST PRZYKŁADEM CUDU. NIKT NIE SĄDZIŁ, ŻE UDA MU SIĘ PRZETRWAĆ, JEDNAK MATCZYNA MIŁOŚĆ POTRAFI WIELE ZDZIAŁAĆ
Portal Kraj pisał również REAKCJA SIOSTRY TEJ CIĘŻARNEJ KOBIETY JEST BEZCENNA. BADANIE USG, KTÓREGO NIE ZAPOMNI CAŁA RODZINA
