Żarty się skończyły – zakomunikował w swoim mocnym wystąpieniu w piątek wieczorem premier Mateusz Morawiecki i towarzyszący mu Michał Kamiński, szef MSWiA i Łukasz Szumowski, minister zdrowia.

Wprowadzone obostrzenia i ograniczenia mają znacząco ograniczyć ekspansję wirusa na Polaków, jednak jeśli powzięte środki zaradcze nie przyniosą rezultatu to Ministerstwo Zdrowia wraz z władzami państwa na czele z prezydentem Andrzeje Dudą podejmą znacznie bardziej radykalne kroki. O kulisach sytuacji wśród władz Polski opowiedział wiceminister zdrowia, Waldemar Kraska. Będzie ciężko!

Wiceminister zdrowia w TV Trwam opowiedział o możliwych dalszych posunięciach polskiego rządu. Koronawirus nie odpuszcza

W telewizji ojca Tadeusza Rydzyka gościem był niedawno zastępca ministra zdrowia, Waldemar Kraska, który wyjawił potencjalne dalsze kroki rządu w celu zapobieżenia epidemii koronawirusa. W programie publicystycznym telewizji znanego redemptorysty Waldemar Kraska wyznał, co może nas czekać w kolejnych dniach!

Według ministerstwa największy przyrost zachorowań na koronawirusa nastąpi w kolejnym tygodniu i trzeba się na to przygotować. W razie potrzeby ministerstwo przygotowało już kolejne rozporządzenia, które zostaną wdrożone w zależności od rozwoju sytuacji.

Bardzo możliwe, że niektóre strefy zamieszkania przez Polaków będą obejmowane przymusową kwarantanną. Według tego, co powiedział Waldemar Kraska, jeśli będzie to konieczne to trzeba spodziewać się ograniczenia ruchów migracyjnych wewnątrz państwa, wygradzania stref zamieszkania na czas epidemii.

Wiceminister w TV Trwam przekonywał, że z mniej obłożonych szpitali lekarze i personel medyczny mogą być wysyłani do placówek, gdzie jest znacznie większe zapotrzebowanie na pomoc chorym na koronawirusa.

Co już wdrożono to stworzenie sieci blisko 20 wieloprofilowych szpitali, do których wysyłani będą chorzy na koronawirusa wymagający specjalnego traktowania – np. zabiegu operacyjnego, a także kobiety w ciąży zarażone koronawirusem.

Jak informował portal Kraj  TA KOBIETA ZOSTAŁA WYLECZONA Z KORONAWIRUSA. TO, CO CHCE PRZEKAZAĆ ŚWIATU, MOŻE POMÓC NAM W OBECNEJ SYTUACJI

Przypomnij sobie  PROKURATURA SPRAWDZA SPRAWĘ 57-LETNIEJ CHOREJ NA KORONAWIRUSA Z POZNANIA. MIAŁA LEŻEĆ NA SALI WIELOOSOBOWEJ, NIE WIADOMO, ILE OSÓB ZARAZIŁA

Portal Kraj pisał również  CZY LEK NA KORONAWIRUSA JEST W ZASIĘGU RĘKI? NAUKOWCY ROBIĄ CO MOGĄ, ABY JAK NAJSZYBCIEJ POMÓC ŚWIATU