Sara Boruc twierdzi, że jest chora na koronawirusa. Kobieta twierdzi, że wszystkie objawy, jakie są wymieniane w mediach pasują do tego, co w ostatnich dniach odczuwa w swoim organizmie.

Co więcej żona Artura Boruca twierdzi, że wirusem zaraziła już męża. Kobieta twierdzi, że nie ma już sił na proszenie o pomoc, której nikt nie chce jej udzielić.

Ogarnia nas panika

Niestety, w obecnej sytuacji wiele osób przestaje logicznie myśleć, a poddaje się panice. Okazuje się, że w takiej sytuacji znalazła się także Sara Boruc, żona polskiego bramkarza.

Kobieta przyznaje, że na początku jej objawy wskazywały na zwykłe przeziębienie, jednak z każdą godziną jej stan się pogarszał. Finalnie stwierdziła, że może to być koronawirus. Co więcej, Sara Boruc twierdzi, że zaraziła wirusem również swojego męża.

Kobieta żali się na to, że nie może otrzymać pomocy zarówno od brytyjskiej, jak i polskiej służby zdrowia. Jest tak zirytowana i zrezygnowana, że całą sytuację opowiedziała na swoim profilu społecznościowym.

- Ja jestem dzisiaj szósty dzień chora. Odzyskałam głos, wreszcie minęła mi gorączka, a oprócz tego miałam wszystkie objawy, o których piszą, więc mega się zestresowałam. Miałam duszności, miałam kaszel, miałam katar, wszystko jak opisują – twierdzi Sara Boruc.

Sara Boruc opisała, jak wygląda pomoc pacjentom

Następnie kobieta opisała z jaką sytuacją spotkała się, kiedy zgłosiła się do polskiej służby zdrowia:

- Natomiast jak poszłam się zbadać w Polsce, to pytali się, czy podróżowałam do krajów wysokiego ryzyka, czy miałam kontakt z takimi osobami, a ja nie podróżowałam w te kraje, ani nie miałam kontaktu z takimi ludźmi, więc nie kwalifikuję się do testu.

Podobna sytuacja spotkała ją w Anglii.

- Podobnie jest w Anglii. Wróciłam do Anglii i zadzwoniłam na numer, na który się dzwoni, okazało się, że to automatyczny twór totalnie, odpowiadasz na pytania, wciskasz guziki, jeśli nie byłeś w tych krajach i nie miałeś styczności z ludźmi, którzy byli, to nie kwalifikujesz się do testu – pisze żona Artura Boruca.

Niestety, nie można wykluczyć, że Sara Boruc uległa panice nakręcanej przez media. Kobieta tak bardzo boi się nowego wirusa, że jest przekonana o tym, że to właśnie na niego zachorowała. Jednak nie ma pewności, co do tego czy rzeczywiście jest to prawda.

Popularne wiadomości teraz

"Mój były mąż postanowił znaleźć na mnie brudy": Ale jego plan się nie powiódł

"Mamo, wszystkie babcie lubią opiekować się wnukami, a Ty musisz ubierać się odpowiednio do swojego wieku": powiedziała córka

"Na początku pomyślałam, że do mnie zwróciła się jakaś babcia. W rzeczywistości okazało się, że to moja koleżanka z klasy"

Sensacyjne doniesienia o jednej z uczestniczek programu „Kuchenne rewolucje”. Mroczna historia z Podhala

Pokaż więcej

Jak informował portal Kraj: NOWE PRZYPADKI KORONAWIRUSA W POLSCE, WHO WYDAŁO SPECJALNE OŚWIADCZENIE. COVID – 19 STAŁ SIĘ SPRAWĄ NUMER JEDEN NA ŚWIECIE

Przypomnij sobie: CZY LEK NA KORONAWIRUSA JEST W ZASIĘGU RĘKI? NAUKOWCY ROBIĄ CO MOGĄ, ABY JAK NAJSZYBCIEJ POMÓC ŚWIATU

Portal Kraj pisał również: NAUKOWCY Z KRAKOWA Z PRZEŁOMOWYM ODKRYCIEM W SPRAWIE KORONAWIRUSA. ICH WYNALAZEK MOŻE ZREWOLUCJONIZOWAĆ DIAGNOSTYKĘ COVID-19