Mole spożywcze nieźle dają się nam we znaki, jeśli tylko przyniesiemy ze sklepu zakażone produkty, najczęściej sypkie – mąkę, kaszę czy ryż. Niestety, walka z nimi jest niezwykle nierówna, szczególnie, że potrafią przetrwać nawet bardzo dokładne czyszczenie i sprzątanie, również w wypadku usunięcia źródła ich wystąpienia.
Dlatego bywają prawdziwą zmorą, a starania, by je wyeliminować przypominają walkę z wiatrakami. Tak jedno usuniemy je w jedno popołudnie i to trwale.
Trzy składniki i jeden sprzęt – tyle potrzeba, by pozbyć się moli spożywczych w domu
Wystarczy do tego odkurzacz, ocet winny, płyn do mycia naczyń i woda. Tyle i aż tyle, bo nie chodzi tu o magiczne triki na unieszkodliwienie nieproszonych gości bytujących w produktach spożywczych, a właściwą kolejność sprzątania, by usunąć ich larwy!
Najpierw trzeba dokładnie przeszukać wszystkie produkty w otwartych opakowaniach, w których mogą zagnieździć się mole spożywcze i zostawić jaja, z których wyklują się finalnie nowe osobniki. Dla bezpieczeństwa wszystkie wyroby mączne, makarony, kasze, ryże, płatki, produkty do pieczenia, a także orzechy i słodycze, które zostały otwarte najlepiej wyrzucić. Warto również zajrzeć do puszek i pojemników.
Prosty sposób na mole spożywcze!
Wszelkie opakowania, które są puste w środku należy dokładnie wymyć octem, a potem przepłukać w wodzie z płynem do mycia i wysuszyć. Przy sprzątaniu trzeba wyciągnąć wszystkie półki i dokładnie je wyczyścić. Do tego odkurzyć wszystkie zakamarki kuchni, wymyć szafki.
Warto również zmienić układ przechowywania produktów i znaleźć im na jakiś czas inne miejsce. Po czasie i obserwacji, czy jest już bezpiecznie można wrócić do dawnego użytkowania kuchni. Niezbędne jest jednak regularne sprawdzanie zawartości szafek, czy mole spożywcze znów się nie pojawiły.
Warto również rozłożyć w kilku miejscach liście laurowe, lawendę i miętę, najlepiej w saszetkach, po czym wymieniać ją co kilka dni. Raz na 3 miesiące warto przeprowadzić generalne porządki.
