Dwie wsie - Łomy i Małdaniec są od siebie oddalone co prawda o 70 kilometrów, ale łączy je bardzo dużo - strach przed koronawirusem. To właśnie w tych miejscach odnotowano pierwsze przypadku zarażenia.

Mieszkańcy kompletnie nie wiedzą, co mają robić, zwłaszcza, że włodarze niespecjalnie się nimi zajmują. Do obu wsi nawet nie dostarczono żadnych ulotek, których rząd przygotował 25 milionów.

Tak naprawdę mieszkańcy są pozostawieni sami sobie. Nikt nie raczy się udać do miejsca, w którym panika przed koronawirusem osiągnęła niebotyczny poziom.

Pechowe odwiedziny

Do wsi Łomy nieopodal Olsztyna postanowiła przyjechać kobieta, aby odwiedzić swoją rodzinę. Jak się okazało, jechała autobusem z Niemiec, w którym znajdował się ,,pacjent zero". Na efekty nie trzeba było długo czekać - kobieta zachorowała, a jej rodzina jest poddana kwarantannie.

- W środę była karetka i panowie w białych kombinezonach z maskami na twarzach panią Anię zabrali do Ostródy. W piątek był u nich sanepid, a w niedzielę nie było ich na mszy w kościele. Niektórzy we wsi już panikują. Ktoś powinien nas poinformować, co mamy robić! A my o niczym nie wiemy - mówi jedna z mieszkanek wsi.

Sołtys wsi również ma związane ręce - nie wie, co ma mówić mieszkańcom, a poza tym sam o siebie nie potrafi odpowiednio zadbać.

- Jak na razie nie dostałem żadnego oficjalnego pisma. I nie wiem co ludziom mówić. Sam miałem syna odwiedzić w Niemczech, ale zrezygnowałem, bo jeszcze nie wpuszczą mnie z powrotem do Polski - opowiada.

Więcej przypadków

W oddalonej o 70 kilometrów wsi Małdaniec koło Szczytna sytuacja wygląda podobnie - wirusa przywiózł tam 26-letni Niemiec, który odwiedził swoją znajomą.

Podobnie jak w Łomach, mieszkańcy nie wiedzą, co mają robić. Sklepy normalnie funkcjonują, kościoły również, a jedyne objawy paniki dostrzeżono w szkołach w pobliskich wsiach, które zamknięto.

- Ja się nie boję, bo nie miałem styczności z zarażonym. Ale ludzie go widzieli na wsi. Przyjechał tym zakażonym autobusem z Niemiec. Podobno widziano ich w Szczytnie, w sklepie na zakupach - opowiada wójt.

Jak informował portal Kraj: SYTUACJA WE WŁOSZECH JEST NIEZWYKLE NAPIĘTA. W SZPITALACH BRAKUJE MIEJSC, A PACJENCI SĄ PRZETRZYMYWANI DOSŁOWNIE W SPARTAŃSKICH WARUNKACH

Popularne wiadomości teraz

Znaki zwiastujące szczęście, które dostajemy od naszych Aniołów Stróżów. Zacznij ich szukać

Smutek się zakorzenia; szczęście daje gałęzie. Osho

Wróbel wpadł do okna, do mieszkania lub domu. Co oznacza ten znak

Miłość uratowała mu życie. Żona Pawła Królikowskiego ocaliła go od złego losu

Pokaż więcej

Przypomnij sobie: 11 PRZYPADKÓW KORONAWIRUSA W POLSCE. COVID-19 ROZPRZESTRZENIA SIĘ W ZAWROTNYM TEMPIE. CO BĘDZIE DALEJ Z ROZWOJEM ZACHOROWAŃ

Portal Kraj pisał również: ,,MAM NADZIEJĘ, ŻE EPIDEMII NIE BĘDZIE, ŻE KORONAWIRUS MINIE". AGATA DUDA WIERZY, ŻE WSZYSTKO BĘDZIE W PORZĄDKU