Organizacja charytatywna dla norweskich dzieci zostawiła cienko ubranego 11-letniego chłopca drżącego na przystanku autobusowym w zimowym mrozie, aby sprawdzić, ile osób spontanicznie mu pomoże.

11-letni Johannes Lønnestad Flaaten przez dwa dni siedział na przystanku autobusowym w pobliżu popularnego parku St Hanshaugen w Oslo, aby sfilmować wideo, które było częścią kampanii organizacji charytatywnej SOS Barnebyer (wioski dziecięce SOS) w celu zebrania pieniędzy dla dzieci w Syrii.

Według Flaatena tylko trzy osoby z dziesiątek, które przyszły i usiadły na przystanku, starały się mu pomóc, na przykład oferując mu kurtkę.

Efekt

„Było tak wielu miłych ludzi” - powiedział Aftenposten. „Kręciliśmy przez dwa dni i pomyślałem, że może tylko trzy lub cztery z nich dadzą mi swoją kurtkę. Ale jest wielu innych, którzy to zrobili. O wiele więcej niż ci pokazani na filmie”.

„To kampania mająca na celu podnoszenie świadomości ludzi w Syrii” - powiedział lokalnemu Synne Rønning, szef informacji SOS Barbebyer. „Ludzie powinni dbać zarówno o dzieci w Syrii, jak i chłopca na przystanku autobusowym. Sytuacja w Syrii jest bardzo trudna”.

Reklama jest częścią nowej kampanii zbierania funduszy, którą SOS Barnebyer rozpoczyna, aby zapewnić koce i schronienie wysiedlonym dzieciom w Syrii.

Rønning powiedział, że Flaaten zgłosił się na ochotnika i nie ucierpiał z powodu zimna.

„Jest 11-letnim chłopcem, a jego rodzina jest już sponsorem SOS Barnebyer” - powiedziała. „Rodzina ma wielkie serce i naprawdę chcieli pomóc. Dostał małą pensję za pracę, którą dla nas wykonał, ale chciał to zrobić z powodu sytuacji dzieci w Syrii”.

Głośna kampania

Wirusowe wideo ma na celu uwrażliwienie widzów na ciężkie warunki zimowe w Syrii, gdzie miliony dzieci i ich rodziny zostały zmuszone do ucieczki z domów i pozostawienia całego swojego mienia. To naprawdę sprawia, że ​​zastanawiasz się - czy fakt, że drżące dzieci Syrii nie są tak wyraźne w twojej twarzy jak Johannes, jest wystarczająco dobrą wymówką dla naszej apatii?

Oczywiście, spontaniczna odpowiedź byłaby nie być, ale ważniejsze jest pytanie, ilu z tych 6 milionów ludzi, którzy obserwowali i wspólne wideo z tego eksperymentu, rzeczywiście będzie działać?

Jak informował portal Kraj: NIESAMOWITE NAGRANIE ZE SZKOŁY. TO, CO SIĘ WYDARZYŁO DAJE DO MYŚLENIA

Przypomnij sobie: STAN JEGO ZDROWIA NIE POZWALAŁ MU WIERZYĆ W DALSZE ŻYCIE. WTEDY STAŁO SIĘ COŚ, CO TRUDNO WYTŁUMACZYĆ

Portal Kraj pisał również: TA HISTORIA WYCISKA ŁZY NAWET U NAJWIĘKSZYCH TWARDZIELI. MIŁOŚĆ, KTÓRA ZDARZA SIĘ RAZ NA MILION, PEWIEN MĘŻCZYZNA NAPISAŁ DLA UKOCHANEJ WIELKIE DZIEŁO