Coraz częściej przyszli Para Młoda stara się na własnych ślubach robić sobie drobne prezenty, by pokazać, jak bardzo są dla siebie ważni i jak wiele wiedzą o swoim wybranku czy wybrance.
Jednak takiej niespodzianki nie zorganizowałby chyba nikt! Widać, że Pan Młody kocha swoją żonę ponad wszystko i doskonale wie, co sprawiłoby jej największą radość. Nie pomylił się, a ta magiczna chwila została uwieczniona na nagraniu, które obejrzały setki tysięcy osób na całym świecie. Wyjątkowa chwila wzrusza do łez!
Pan Młody sprawił swojej wybrance największy prezent, jaki mogła sobie wyobrazić. Prawdziwy hołd złożyli jej wychowankowie
Brytyjka Liz Ravenhall pracuje jako nauczycielka śpiewu i tańca, czemu poświęca się bez reszty, a radość z postępów jej uczniów towarzyszy jej niemal codziennie. Gdy Ollie się jej oświadczył, miał świadomość tego, jak praca z dziećmi ją spełnia i jak jest dla niej ważna. Dlatego postanowił sprawić jej niesamowitą niespodziankę w trakcie ich ślubnej ceremonii.
Wszystko przebiegało bez zarzutu, gdy nagle w kościele pojawiło się kilku fotografów, którzy zamiast robić zdjęcia Młodej Parze i gościom nieustannie kierowali obiektywy aparatów na balkon świątyni.
Wkrótce wszyscy obecni przestali zwracać uwagę na narzeczonych, składających przysięgę tylko odwracali głowy w stronę organów na piętrze. W pewnym momencie sam Ollie delikatnie dotknął ramienia ukochanej i poprosił, by się odwróciła. Na widok niespodzianki dla niej przygotowanej dosłownie zaniemówiła i zalała się łzami!
Okazało się, że balkonie do specjalnego występu przygotowują się jej uczniowie, by zaśpiewać dla ulubionej nauczycielki jej ukochaną piosenkę - „A Thousand Years” autorstwa Christiny Perri.
Reakcja Liz jest niesamowita, zobaczcie sami!
Jak informował portal Kraj HISTORIA PEWNEJ PARY POWINNA BYĆ PRZESTROGĄ DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY ODKŁADAJĄ ŻYCIE NA PÓŹNIEJ. ONO SIĘ JUŻ NIE POWTÓRZY
Przypomnij sobie JUŻ W CZERWCU NA NARZECZONYCH CZEKAJĄ SPORE ZMIANY W KOŚCIELE KATOLICKIM. BĘDZIE TRUDNIEJ O ŚLUB KOŚCIELNY
"Byłem z żoną na urodzinach jej szefowej. Nie rozumiem, jak można tolerować taką postawę"
"Szwagierka decydowała, że powinnam zaopiekować się jej dzieckiem": Kiedy odmówiłam, obrzuciła mnie błotem na oczach wszystkich moich bliskich
"Nie jesteś moją matką, jesteś obca. Do widzenia. Zapomnij, gdzie mieszkam": powiedziała rozdrażniona córka
Sensacyjne doniesienia o jednej z uczestniczek programu „Kuchenne rewolucje”. Mroczna historia z Podhala
Portal Kraj pisał również PATRZĄC NA NICH MOŻNA DOZNAĆ ROZDWOJENIA JAŹNI. TAKA HISTORIA MIŁOŚCI NIE ZDARZA SIĘ CZĘSTO